Ponownie zwycięzca uzyskał niemal 5kg płoteczek, ale mimo iż zawody odbyły się również na j.Maśluchowskim, to tym razem Grzesiek łowił z zupełnie nowych dziur ;-) Tak czy inaczej należy pogratulować Grzśkowi sposobu na maśluchowskie płotki, gdyż drugi tydzień z rzędu jego wynik był chyba najlepszym na całym łowisku wśród kilku kół organizującym zawody. Na miejscu drugim... ponownie Daniel Flor! Jego wynik wagowy również był podobny do tego sprzed tygodnia, jednak tym razem wypracował już sobie spokojną przewagę nad trzecim Leszkiem Hunkiem, który zajął najniższy stopień podium.

Tym samym, mimo słabej zimy, udało się nam rozegrać najważniejsze zawody podlodowe. Dziękujemy zawodnikom i gratulujemy, widzimy się wiosną na kolejnych kołowych zawodach koła Haczyk.